Pytania do lekarza cz. II

O co warto zapytać lekarza cz. II

O co warto zapytać lekarza - cz. II


Link do części pierwszej tutaj.

Zgodnie z obietnicą oddaję Wam drugą serię pytań, jaką można zadać lekarzowi i/lub pielęgniarce podczas rozmowy o stanie Waszego Wcześniaka.


W wielu szpitalach zachęca się rodziców do dotykania wcześniaków (o ile ich stan zdrowia na to pozwala), jednak dotyk ten musi być odpowiedni. Z uwagi na niezwykle delikatną skórę wcześniaków, to jaki dotyk jest odpowiedni, powinien Wam wyjaśnić lekarz lub pielęgniarka. W moim szpitalu - od razu poinstruowano mnie, że nie wolno mi głaskach mojego dziecka, zaś najbezpieczniejszą formą kontaktu jest położenie ciepłej dłoni na jej ciele. Warunki były jeszcze dwa - dłoń zdezynfekowana odpowiednim środkiem i absolutnie nie mogłam wcześniej palić.
W wielu szpitalach zachęca się rodziców, zarówno matkę, jak i ojca, do kangurowania (najlepiej skóra - do skóry) i uczestnictwa w zabiegach higienicznych, jak np. mycie, zmienianie pampersa, przebieranie. Dlaczego? Dlatego, że:
PRIMO - bezpośredni kontakt i kangurowanie znacząco wpływa na szybsze dochodzenie do siebie wcześniaka,
SECUNDO - pozwala to na budowanie więzi z dzieckiem, już od pierwszych chwil jego życia, co znacząco redukuje ryzyko depresji poporodowej i przedłużającego się baby blues'a.

Dlatego warto dowiedzieć się, czy w szpitalu jest taka możliwość. I nie przerażajcie się, gdy dostaniecie na klatę dziecko podpięte do całej tej machinerii - personel medyczny - pielęgniarki doskonale wiedzą, jak w bezpieczny sposób umieścić tak małe dziecko na ciele rodzica. Jeśli macie wątpliwości, boicie się, zawsze warto się zapytać lub poprosić o wyjaśnienie wszystkiego jeszcze raz.
Niektóre szpitale pozwalają na umieszczenie ośmiorniczek w inkubatorze dziecka. Zalet takiego działania jest bardzo wiele, o czym będę pisała niebawem.

A jeśli nie wiecie skąd można dostać taką ośmiorniczkę dla swojego wcześniaka to zapraszam do Fundacji Małych Serc, gdzie można dostać taką ośmiorniczkę nieodpłatnie.
To, z perspektywy trudności jakie musi pokonać wasze dziecko, niezwykle ważne pytanie, bowiem dla wcześniaka mleko matki jest lekarstwem. Lekarze, pielęgniarki lub doradca laktacyjny powinni przekazać Wam informację, w jaki sposób można rozpocząć przygodę z laktacją, na czym ta zabawa polega i jak często należy przynosić mleko.
Tak, w sytuacji, gdy rodzi się wcześniak mleko jego matki ma bardzo istotne znaczenie.
Po pierwsze mleko kobiet, które urodziły przed czasem ma odmienny skład od mleka kobiet rodzących o czasie, a ta różnica polega na lepszym dostosowaniu jego składników do potrzeba dziecka. Dzięki czemu, dziecko może efektywniej wykorzystać taki pokarm, w porównaniu do mleka modyfikowanego. Należy bowiem pamiętać, że mleko modyfikowane powstało by naśladować naturę, a nie na odwrót. W tym kontekście mogę w uproszczeniu rzecz, że mleko modyfikowane do podróbka mleka kobiecego.

Po drugie, abstrahując już od oczywistych faktów, jak mleko matki jest lepiej przyswajalne, wzmacnia odporność, kolonizuje jelita odpowiednią florą, to jeszcze ma jeden niezwykle istotny aspekt, jest świetną profilaktyką wystąpienia martwiczego zapalenie jelit (NEC). A więcej o znaczeniu mleka matki dla wcześniaka pisałam tutaj.
Czasem poród przed czasem zaskakuje i brakuje sprzętu pomagającego rozbujać laktację. Obecnie w większości szpitali powinny być pokoje laktacyjne z możliwością skorzystania ze szpitalnego laktatora, zanim nabędzie się swój. Warto zatem się o to dopytać.
Przy problemach z laktacją, co w przypadku mam wcześniaków bardzo często się zdarza, warto skorzystać z pomocy certyfikowanego doradcy laktacyjnego. W szpitalu położniczym, szczególnie w tym, w którym rodzą się wcześniaki, powinna być taka osoba. Więc jeśli zdarzy wam się zastój, są problemy z wypływem pokarmu, pojawi się zapalenie piersi, albo nie wiecie jak prawidłowo przystawić wcześniaka lub jak zacząć jego naukę jedzenia z piersi warto zapytać eksperta.
O moich problemach podczas karmienia swojej córki pisałam tutaj, warto poczytać, bo w przypadku wcześniaków kp nie jest takie oczywiste i niestety może się nie udać. Nie warto się tym załamywać, bo są inne sposoby i inne metody.
Te informacje pozwolą Wam w odpowiedni sposób zadbać o zapas jedzenia dla Waszego Wcześniaka.
To bardzo istotne informacje, zważywszy na fakt, iż zwykły katar może się okazać śmiertelnym zagrożeniem dla wcześniaka. W moim szpitalu był bardzo ostry rygor pod tym kątem, o czym możecie poczytać tutaj.
Mieszanka emocji po narodzinach wcześniaka, w połączeniu z buzującymi hormonami sprawa, że pomoc fachowca jest bardzo wskazana. Warto skorzystać z niej jeszcze w szpitalu, gdyż mamy wcześniaków, ale i ojcowie (tak, oni też mogą cierpieć na depresję z tego powodu) są w grupie podwyższonego ryzyka wystąpienie depresji poporodowej. Wszak, nie bez kozery, psychologowie określają stan po narodzinach przed czasem traumą.