Podróże małe i duże - Pasieka w Lipce
Jeśli szukacie nietuzinkowego miejsca, by spędzić czas z dzieckiem na łonie natury lub zorganizować przyjęcie przy akompaniamencie pszczelego życia, to Pasieka w Lipce, będzie idealnym miejscem.
To urokliwe miejsce w odległości zaledwie 22 km od Łodzi, w sam raz nadaje się na szybki wypad rodzinny.
A co tam znajdziecie?
Poza ulami i pszczołami dającymi płynne złoto jest tam piękny zielony zakątek, w którym można nieśpiesznie delektować się naturą, niemal niezmieniony ręką ludzką, bo taki styl przyjęli sobie gospodarze.
Dla dzieci oczywiście znajdziemy tutaj plac zabaw, po którym mogą biegać boso oraz zagrodę, a w niej mini zoo - kury, kaczki, indyki, kozy oraz mieniący się tysiącem kolorów paw. Słowem wszystko to, czego dzieci w mieście nie zobaczą.
Jest wreszcie i urocze oczko wodne, gdzie leniwie przepływają kolorowe karpie, a strudzony miejskim życiem człowiek może posłuchać uroczystego koncertu rechoczących żab.
Dla szukających wytchnienia od miejskiego zgiełku zbudowany został domek do apiterapii, gdzie przy akompaniamencie pszczelich rodzin można delektować się niemal życiem jak w ulu.
Sen lub ulubiona książka, gwarantuję Wam, że w tym miejscu będą zupełnie inaczej odbierane, bo w tle słychać charakterystycznie buczenie tysiąca małych robotnic. I choć dochodząca spod leżanek wrzawa małych skrzydełek wydaje się być czymś osobliwym, to zaręczam Wam, że dźwięk ten działa kojąca, zaś mikroklimat ula korzystnie wpływa na nasz organizm.
Dlaczego o tym piszę?
Apiterapia od wieków znana i zalecana forma terapii z wykorzystaniem pszczół i produktów pszczelich. Polecana jest m.in. przy:
- bezsenności,
- chorobach układu nerwowego,
- syndromie ciągłego zmęczenia,
- chorobach reumatycznych,
- chorobach serca (m. in. podwyższonym ciśnieniu krwi),
- chorobach układu oddechowego (m. in. częstych infekcjach, przewlekłym zapaleniu płuc, astmie oskrzelowej)
- chronicznym bólu głowy,
- migrenach,
- depresji i stresie,
- alergiach,
- osłabieniu układu odpornościowego.
I nie musicie się obawiać ukąszenia, mieszkające tam pszczoły są tak zabezpieczone, że ono Wam po prostu nie grozi.
Dla spragnionych wiedzy Pasieka w Lipce to też miejsce, gdzie można dowiedzieć się ciekawostek z życia pszczół, zakupić miód i inne produktu prosto z ula.
W ramach ogólnopolskiego projektu sieci Zagród Edukacyjnych, Pasieka w Lipce oferuje zajęcia i warsztaty dla szkół i przedszkoli.
Wierzcie mi, już sam plan wycieczki po tym niezwykle uroczym zakątku obfituje w ciekawe atrakcje. Na ścieżce edukacyjnej można na chwilę zamienić się w pszczelarza, można poszukać w ulu królowej lub obierać plastry z miodu. Są konkursy i zabawy, dzięki którym dzieci zaznajamiają się z życiem pszczół i urokami życia na wsi. Na koniec dla wycieczkowiczów organizowane jest ognisko w chacie dymnej. Same plusy, bo dzieciaki nie dość, że oswajają się z tymi owadami to poznają ich znaczenie dla naszej planety.
Wszak te małe pracusie nie tylko zapylają kwiaty, ale pokonują dzienne od 3 do 10 km by móc zebrać odpowiednią ilość nektaru na miód. A jaka to ta odpowiednia ilość? Wystarczy, rzec, że muszą one odwiedzić około 4 milionów kwiatów, aby zebrać nektar na 1 kg miodu, co oznacza, że aby wyprodukować 0,5 kg miodu, pszczoły muszą przelecieć ok. 88 500 km i usiąść na ok. 2 mln kwiatów.
Co jeszcze można zrobić w pasiecie? Zorganizować przyjęcie, urodziny czy inną atrakcję na świeżym powietrzu. Jest tam bowiem zadaszona altana, gdzie można usiąść i delektować się napojami słuchając akompaniamentów pracującego ula. Gospodarze częstują w nim niezwykle orzeźwiającą wodą z miodem i cytryną, która szczególnie w upały smakuje wybornie, zaś dla fanów kawy i herbaty jest wygospodarowany kącik kawowo-herbaciany.
Co mnie osobiście zadziwiło w tym miejscu? Byłam przygotowana, że ilość pszczół, która będzie wokół nas latać będzie spora, a tutaj nastąpiło miłe rozczarowanie, bo i tych latających pracoholiczek było mało i generalnie były niezwykłe łagodne.
Dowiedziałam się również, że gospodarze prowadzą zajęcia w szkołach i przedszkolach opowiadając o życiu pszczół i ich znaczeniu w naszym życiu. I będę szczera, bo słuchając z jaką pasją opowiadają o pasiecie i ich miłości do pszczół, jestem pewna, że dzieci wychodzą zachwycone z takiego spotkania.
Zaręczam Wam, że warto odwiedzić to miejsce! A gdzie je można znaleźć - oto i link do strony internetowej tego uroczego miejsca.
A tutaj macie link do naszej krótkiej fotorelacji z jego zwiedzania, kliknij tutaj.